Wczoraj... wczoraj był ważny dzień. Otóż, pomaszerowałam z moją Rodzicielką (gdyż wsparcie było mi potrzebne - psychicznie słaby i wrażliwy człowiek ze mnie) do Urzędu Miasta i zarejestrowałam działalność gospodarczą. Jak się z tym czuję? Generalnie tak, jak przedwczoraj ;D Nie dociera do mnie nowy stan rzeczy i oswajam się z tym, że jestem Panią Prezesową.
Muszę się wziąć ostro do pracy, nie wystarczy to, że będę szyła. Nie znam się za bardzo na promocji i reklamie, i póki co wczytuję się w Internet. Konieczny jest też zakup profesjonalnego studia fotograficznego, bo moje zdjęcia nie nadają się na promocję i reklamę. Spory to wydatek, ale mam firmę, tak więc muszę inwestować!
Miałam być na bieżąco z nowymi modelami i kolorami torebek, więc wrzucam zdjęcia :) (póki co, jeszcze słabe ;>)
I jeszcze etuju na sam koniec powstały z pozostałości kremowego filcu :)
Miłego dnia!
Sama mam w planach na najbliższe miesiące założenie firmy, więc baardzo Ci kibicuję! :-) nie ma to jak prezesowanie ;-)
OdpowiedzUsuńObyś zrealizowała swój plan :)
UsuńGratulacje Pani Prezes ;)
OdpowiedzUsuńKremowa torba super. Bardzo ładny kolor.
No to teraz trzeba zamienić "nieprofesjonalne domowe szycie przeróżnych rzeczy" na "full profeska":D trzymam kciuki!!!!!
OdpowiedzUsuńHm, ta nazwa rzeczywiście teraz nie pasuje :> Będę musiała i nad nią popracować.
UsuńWitaj, czy skrawki są jeszcze aktualne. Jestem z Trójmiasta. Mogłabym po nie podjechać:)Pozdrawiam,Yo.
UsuńTakże jestem zainteresowana skrawkami.
OdpowiedzUsuńAneciu - cmok! Bardzo się cieszę!
OdpowiedzUsuńPani Prezes - serdecznie gratuluję!