2013-01-24

The Versatile Blogger

Witajcie!
Czas najwyższy się trochę pobawić :) Evellon zaprosiła mnie do The Versatile Blogger, za co naprawdę bardzo dziękuję :) Czuję się wyróżniona.


Każda nominowana osoba powinna:
* podziękować nominującemu na jego blogu,
* pokazać nagrodę The Versatile Blogger u siebie,
* ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie,
* nominować 10 blogów, które jej zdaniem na to zasługują,
* poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów.


No więc, 7 faktów dotyczących mojej osoby:

1. Jestem słaba. Szybko się poddaję, nigdy nie walczę o swoje, choć potem pluję się w brodę, że nie zawalczyłam o coś, o co każdy by zawalczył. Ponadto każde niepowodzenie przeżywam, jakby to był koniec świata.

2. Od 6. roku życia niedosłyszę. Kiedyś nie było takiej potrzeby, bo moja wada nie była zbyt głęboka, ale dziś słyszę na poziomie 50-60 dB i jestem zmuszona nosić aparat słuchowy. 

3. Większość znajomych nie wie, że mam wadę słuchu. Rzadko kiedy wiążę włosy w kitek. Ci, którym o tym powiedziałam, przecierali oczy ze zdumienia i pytali 'jakim cudem Ty tak ładnie mówisz?'. Takim cudem, że do 6. roku życia słyszałam, jak każdy normalny, zdrowy człowiek i miałam już bardzo rozwiniętą mowę.

4. Jestem bardzo oszczędna. Każdy zakup rozważam bardzo długo. Dziś dużo czasu spędziłam w dziale 'przeceny' w Biedronce i zastanawiałam się, czy ta wzorzysta koszula ZA 3 ZŁOTE jest mi naprwdę potrzebna. Stwierdziłam, że nie i jestem na plusie o 3 złote :D

5. Nienawidzę kotów. Nie pytajcie dlaczego, bo nigdy nie znalazłam sensownej odpowiedzi. Nienawidzę kotów i już :)

6. Mojego Chłopaka poznałam na gadu-gadu... 9 lat temu. On pochodzi z Wielkopolski, ja z Pomorza. 4,5 roku temu Marcin zdecydował się opuścić rodzinne miasto i przeprowadził się do Gdańska, żeby być bliżej mnie :)

7. Chcę mieć tylko jedno dziecko. Przeraża mnie utrata wolności, hałas, bałagan  i wieczne zmęczenie. Cenię sobie ciszę i spokój. Przy jednym dziecku będzie to bardziej możliwe, niż przy dwóch, czy trzech :D

Kogo ja nominuję?

http://bezdomna-szafa.blogspot.com/

 http://bartasde.blogspot.com/
 
http://bycharczerka.blogspot.com/

http://grandaja.blogspot.com/

http://joanka-z.blogspot.com/

http://koralowokamykowo.blogspot.com/

http://monikamagdalena.blogspot.com/

http://longredthread.wordpress.com/

http://cincopuertas-kasia.blogspot.com/

 http://lukola.blogspot.com


Uh, zmęczyłam się :)


 

2013-01-01

hoho, to już 2013 rok!

Na wstępie chciałabym życzyć wszystkim SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!
Nie patrzcie wstecz, spełniajcie swoje marzenia, dążcie do realizacji wyznaczonych celów, bądźcie radosne/radośni, nie marnujcie czasu na smutki i żale, spędzajcie swój wolny czas z najbliższymi, dbajcie o siebie i o swoje zdrowie...

Rok 2012 był dla mnie jednym z najpiękniejszych i najlepszych, jaki w swoim życiu przeżyłam. I choć kilka tygodni temu straciłam mojego najlepszego czworonożnego Przyjaciela, to rok 2012 będę wspominać z uśmiechem na twarzy.

Otóż w 2012 roku:
- usamodzielniłam się i zamieszkałam z moim Ukochanym,
- zdobyłam się na odwagę i złożyłam wypowiedzenie w firmie, w której bardzo ciężko pracowałam za śmieszne pieniądze,
- zmobilizowałam się i poszłam do szkoły,
- zakończyłam swoją czteroletnią walkę z chorym brzuchem,
- poprawiłam stosunki z młodszą siostrą,
- nauczyłam się gotować,
- zdałam prawo jazdy,
- nabrałam dużego doświadczenia i wprawy w szyciu,
- zainwestowałam w przemysłową maszynę do szycia i powoli zmierzam ku temu, aby zarabiać na siebie robiąc to, co lubię

Nic, tylko się uśmiechać i dążyć do tego, aby bieżący rok był jeszcze lepszy i bardziej obfity w pozytywne wydarzenia :)