2013-06-08

Filc & ekoskóra

Czy Wy też uważacie, że doba jest za krótka? Czy Wy też zastanawiacie się, dlaczego 1/3 (choć w moim przypadku to raczej 1/4) swojego życia 'marnujemy' na spanie? Gdyby nie ta fizjologiczna potrzeba, życie byłoby fajniejsze i czas wolniej by płynął :D

Mnie płynie on za szybko... Brakuje mi czasu na realizację zamówień i na doszywanie najczęściej sprzedawanych torebek. Wiem z doświadczenia, że klienci nie lubią za długo czekać, a mnie trafiają się sami tacy, co potrzebują torebkę 'na gwałt' więc rzucam wszystko i szyję to, co zamówił klient. Bo klient to nasz pan :)

Coraz częściej pojawiają się w mojej głowie pomysły na torebki z innych materiałów niż filc. Ekoskóra, zamsz alcantara, gruba bawełna... Póki co, jestem w posiadaniu tylko tego pierwszego materiału, więc kilka tygodni (!!!) temu uszyłam nowe torebki filcowo-ekoskórzane. Torebka jest w całości z filcu, z przodu doszyty jest gruby pasek z ekoskóry. Torba nie flaczeje, trzyma fason (największa według mnie zaleta filcu - nie trzeba go niczym usztywniać), ponieważ między tym paskiem i za paskiem również jest filc. Uchwyty wzmocniłam również ekoskórą w tym samym kolorze.
Na razie w trzech wariancjach kolorystycznych, ciekawa jestem, jak się przyjmą, dopiero dziś wrzuciłam je do galerii.
Co o nich sądzicie?






Podczas projektowania torebek z materiałów innych niż filc często przychodzi mi do głowy pytanie: jak tanim sposobem usztywnić torebkę? Sama tkanina wierzchnia i podszewka nie wystarczą. Czytałam o stosowaniu cameli, jednak wydaje mi się ona za droga. Po za tym nie wiem, jak ją się przykleja? Częściowo (np. tylko do podstawy), czy całościowo? Od wewnątrz do wierzchnego materiału? Ponoć dobra jest też ocieplina, jednak ją się stosuje chyba tylko do pikowanych torebek. No i zajmuje sporo miejsca, którego ja już nie mam... Można też użyć bizy, ale dla mnie to wyższa szkoła jazdy. Po za tym ona sama chyba nie wystarczy....
Filc jest sztywny sam w sobie, nie potrzebuje żadnego usztywnienia. No i jak tu go nie wielbić? :D

EDIT:
Mam ogromne ilości skrawków z filcu! Jakby ktoś był zainteresowany kupnem, proszę o kontakt:
aneta.pruchnik@gmail.com

Pozdrawiam!

6 komentarzy:

  1. Wiem coś o braku czasu:):) Faktycznie zrezygnowanie z godzin przeznaczonych na sen duuuużo by dało:):) A co do torebek to dobrze, że myślisz o łączeniu filcu z innymi materiałami- otwierasz sobie pole do większej ilości pomysłów. Najbardziej z tych wrzuconych podoba mi się kolor niebieski:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoje torby są przepiękne. Na brak czasu narzekają teraz prawie wszyscy, bo życie bardzo przyspieszyło. Serdecznie Cię pozdrawiam.

    http://balakier-style.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. Camela jest bardzo dobra, sama ją stosuję. Torebki fajnie trzymają fason, przykleja sie ją żelazkiem do spodniej strony materiału wierzchniego :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba nam się Pani blog. Jeżeli byłaby Pani zainteresowana próbkami
    Włoskich tkanin to nasz sklep z
    jedwabiem
    oferuje gatunki: Satyna, żorżeta, muślin, szyfon, krepa oraz
    szantung. Posiadamy również Bawełny, wełny oraz dzianiny bawełniano wiskozowe,
    koronki oraz materiały ekskluzywne. Ponad
    20 tysięcy asortymentu.  Zapraszamy.
    Hurtownia tkanin
    . Prześlemy próbki, jeżeli Pani wyrazi zainteresowanie
    Bartosz Piasecki

    OdpowiedzUsuń
  5. ZAPRASZAM, wspomniałam o Tobie -
    http://lilki-szpilki.blogspot.com/2013/06/a-dzisiaj-cos-miego-lilkiszpilki-na.html

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajne modele torebek :D
    zapraszam do mnie, co prawda dopiero zaczynam :)
    Pozdrawiam cieplutko!

    biletdoszafy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń