2014-05-28

Multum portfeli.

Był okres, kiedy każdego dnia powstawały nowe portfele. Różne, najróżniejsze, wymyślone przez klientów. Z kotkami, kwiatkami, a nawet i z sówką. Szycie na zamówienie, szycie takich maleństw wymaga większego skupienia. Nie wszystko wychodzi za pierwszym razem, było prucie, ponowne krojenie. Ale ogólnie zabawa była całkiem niezła, szyłam w końcu coś innego :)





















Pozdrawiam z zimnego Gdańska (jeszcze Gdańska ;)) :)


5 komentarzy:

  1. Śliczne portfele! i jakie porządne wykonanie :). podziwiam tak porządne szycie w tak małym rozmiarze :) super blog. obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo eleganckie filcowe maleństwa, świetnie dobrane kolory i perfekcyjne wykonanie

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Wam za miłe słowa :) nie sądziłam, że ktoś tu jeszcze zagląda!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super :) nabierasz wprawy wiec wychodzą co raz lepsze. Jestem pełna uznania bo sama nie przepadam za szyciem takiej drobnicy.
    PS. Ja zaglądam.

    OdpowiedzUsuń