Odkąd sięgam pamięcią, wiele osób mówiło mi, że mam zdolności manualne. Czasem wykonywałam jakieś robótki, ale szybko zniechęcałam się do kontynuacji. Tworzyłam rzeczy z papieru i z bibuły, robiłam na drutach 'szale', szyłam ręcznie. Szycie podobało mi się najbardziej i teraz, kiedy mam maszynę do szycia wiem, że to jest coś, co lubię, że to jest coś, co śmiało mogę nazwać swoją pasją.
Powodzenia w prowadzeniu bloga Dziobasku :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny :) powodzenia w prowadzeniu bloga :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia Aneciu .
OdpowiedzUsuńTa pasja jest piękna a przy tym pożyteczna,pozdrawiam
Powodzenia.
OdpowiedzUsuń